Witam Was i otwieram sezon na pyszne,słodziutkie,czerwoniutkie poziomki prosto z lasu są super:)
najlepsze ,pachnace ,świeże....mniam
zapraszam na poziomki w galaretce:)
A teraz pare zdjeć moich ostatnich anielic:) Przepraszam za ciemne zdjecia ale robiłam w nocy:)
oto cała gromadka:)
ale Was dzis zameczam fotkami:)
Zycze wszystkim super długiego odpoczynku wszakze mamy długi weekend:) choc ja ide do pracy w piatek ...ale coz nie kazdy moze odpoczywac :)
MONIA
Poziomki zawsze poprawiają humor:)
OdpowiedzUsuńPoziomki .... gdzie jeszcze mozna tyle nazbierać ...
OdpowiedzUsuńAnioły boskie.
O rany udało mi się dodać komentarz :)
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie cały czas ale właśnie te komentarze coś mi szwankowały.
Nawet u siebie pisałam o tym.
Cały czas ma jedno zdjęcie w głowie... wiadukt nad Brdą odbity w wodzie ... piekne ujęcie.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
Aż mi ślinka pociekła na widok tych poziomek :P Anioły piękne jak zawsze, co do piątku - ja też musiałam do pracy ;)
OdpowiedzUsuń