Musze troche wytłumaczyć sie otóż mama nasza nadal choruje :( i mamy mniej czasu na blogowanie...
Mniej rzeczy tworczych wychodzi ale postaramy sie to naprawić :)
Ostatnio na poprawe humoru zrobiłam sobie taką wiosenno-letnia kule z mchu...
Wiecie nie mam pomysłu na posty wiec wybaczcie ze tylko zdjecia bedą ...
sobie szkic..ćwicze:)
I kilka zdjęc z działeczki i pysznego grila:)
No i ulepiłam trochę aniołków ...są w ...solarium:)
To na tyle kochane ....wierzę że nadejdzie lepszy czas :) Pozdrawiam kochane Was :)
Monia