był oczywiście jeszcze pyszniutki sernik który niebawem wrzuce na bloga kulinarnego
Postanowiłam wrzucic jeszcze zdjecie kota -złodzieja który namietnie kradł nam ostatnio kiełbasy z grila:)
oto dowód
sałatka do grila z serem camember w roli głownej i super działkowe kwiatki
i kaczunia...
Pięknie Was jeszcze raz pozdrawiam i życzę słonecznego i udanego weekendu:)Monia
a więc po kolei... tort wygląda smakowicie (a ja akurat tak mam ochotę na coś słodkiego - a w szafkach pustki), kot jest bombowy (też kiedyś miałam takiego grillowego złodziejaszka ale nie kota a psa ;), masa papierowa prezentuje się zachęcająco - z niecierpliwością czekam na efekt końcowy, no i zdjęcia z działki... ach! ta wiosna! cudownie!
OdpowiedzUsuńNo, nadrabiasz zaległości, tyle informacji na raz!
OdpowiedzUsuńTort pyszny, sernik pewnie też.
Kot łobuziak :). Masa papierowa jest rozwojowa!
Zdjęcia natury piękne.........
Pozdrawiam :).
Dziekuje kochane duszyczki:) pozdrawiam Monia
OdpowiedzUsuńTort świetny! Wygląda przepysznie, zresztą sernik również:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa - cały czas staram się pracować nad jakością tego co tworzę ale długa droga jeszcze przedemną :) Życzę bezproblemowych przygotowań do komunii a w niedzielę pięknej udanej uroczystości :)
OdpowiedzUsuńumm... z wielką chęcią spróbowałabym takiego tortu :)
OdpowiedzUsuńmój kociak to też rozrabiaka i nieraz już podkradł co nieco ;)
śledząc tego bloga jestem zachwycona aniołkami! :) przecudne!:)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie! :)