Ogladajac wasze blogi a konkretnie Elisse z Utkane z marzen zobaczylam przepiekne kwiaty z serwetek:]
zobaczcie sami:]
http://utkanezmarzen.blogspot.com/search?updated-max=2011-02-19T11%3A52%3A00%2B01%3A00&max-results=10
no i zobilam hihih jest inny ale co tam....
w wersjii troszke innej:]
i z bliska:]
jest to podwojny kwiat zlaczony hihihih:]
przynajmniej moj kot nie obgryza....:]mam nadfzieje ze niedlugo pojawia sie wiosenne kwiatki bo juz tesknie za nimi:]
zonkile tulipany...hmmm cudna jest wiosna moja ulubiona:]
pora roku
a w przyszlym tygodniu ide z moim malym Ramzesikiem na kastracje boje sie troche ale niestety trzeba ...moze ktoras z was ma to juz za soba i mi napisze jak to wyglada pozniej tzn jak kot sie zachowuje po tym zabiegu ..i czy juz przestanie miauczec????????????hihihih bo sasiedzi i my mamy dosc:]heheha oto moj kochany Ramzesik
pozdrawiam was mocno i buziaczki
Witaj, witaj... takich kwiatów z serwetek jeszcze nie widziałam, bardzo ładne, pozdrawiam milunio.papa
OdpowiedzUsuńTeż nam się podobają te kwiaty z serwetek :)
OdpowiedzUsuń