Czas magiczny przed nami...Chyba każdy z nas uwielbia te chwile, gdy po domu roznosi się zapach cynamonu, wanilii. W kuchni mieszają sie zapachy pierogów i kaczki z żurawiną. W wannie pływa karp...Dzieci podjadają lukrowane pierniki i ukradkiem szukają prezentów. Za oknami szybko zapada zmrok, a w oknach sklepowych ubierają choinki. I tylko do pełni szczęścia brakuje miekkich, puszystych płatók z nieba i ten skrzyp pod stopami przypomina czasy dzieciństwa. G dzieś w oddali pomału słychać cicho kolęde i śmiech dzieci na widok Mikołaja.
Czasem mam wyrzuty sumienia, że na te Święta nie przygotowuje sie należycie. Nie ma czasu, każdy goni za karpiem, za choinką, za prezentami, potem w domu sprzątanie i wyścig z czasem przy gotowaniu. A jak siadasz to nie masz już czasu na nic, a tu jeszcze obrus do prasowania, sztućce do polerowania...po co? Bo musi być idealnie, pięknie, perfekcyjnie. Dziś z perspektywy czasu bycia gospodynia domową , matką, robotnicą, żoną ...myślę, że nie warto przejmować się mniej ważnymi rzeczami. Jeśli nie zdąże odsunąc mebli na święta to też nic się nie stanie :) Ważne że atmosfera Świąt będzie idealna, uśmiech na twarzach, ciepłe życzenia płynące z serca i bliscy wokół nas. Czego Wam i sobie życzę :)
A to moje bałwanki ze skarpety :)
Zrobiłam też parę dekoracji...:)
Jak Wam się podobają ?
i wianek ...:)
i jeszcze moja choinka :) kuchenna:)
na pniu :)
Życzę Wam kochani spokojnego przedświątecznego czasu :)
Monia
Wspaniałe dekoracje
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
MZ
Dziękuję bardzo za odwiedzinki :)
UsuńSą super.
OdpowiedzUsuń