Przywitanie wiosny:)

Hej kochane duszyczki:)


Aż wstyd że tak długo nic nie wstawiałyśmy ale same wiecie jak to jest jak sie pracuje ma dzieci i obowiązki :)
Dziś zdjęcia sprzed 2 tygodni kiedy robiłyśmy przywitanie wiosny w białym domku:)
                               TO MY:))))))))))))))))

Był gril przywitalny:)

Słuchajcie pstrąg z grila natarty masłem czosnkowym i oliwą jest przepyszny:) 

A kwiatów mnóstwo:))))))))))))

Jutro znów na działeczkę do białego domku:))))))))))))))) Wspaniale weekend się zapowiada :)

Warto cieszyć się chwilą ....miałyśmy tatę w szpitalu ...ma raka i miał operację wszyscy trzymali kciuki aby nie bylo nic strasznego....straszne jest wszystko ..to że go ma ,że po tej operacji może przyjsc następna i bedzie grozniej ...:(:((( ,cieszę się że jest z nami i będzie długo bo róznie mogło być....Jak byłam małą dziewczynką wydawało mi się że ludzie którzy przeżyli prawie 80 lat to starcy...ale mój tatuś kochany co prawda jeszcze tyle nie ma, ale jest jeszcze dla mnie młody, cały czas w moich wspomnieniach i nie widzę jego starości...Może gorzej widzi i słyszy ale to NIC przecież serce i uczucia się nie starzeją:) KOCHAM GO BARDZO... ostatnio był to dla mnie i siostry ciężki okres...Ale nie ma sie co martwić będzie dobrze :)

Pozdrawiam i słonecznego weekendu życzę
Monia