Niedługo czekają nas Święta Wielkanocne. Czy też jeszcze macie tyle do zrobienia co ja??????? Tylko kilka dekoracji zrobiłam, reszta w proszku:(((
Wianek z bukszpanu, kilka gałęzi modrzewia, jaj i gotowe...
Zrobiłam sobie pisankę ...ze strusiego jaja:)))
Zasadziłam żyto:)))).....
i kiełki.....
smaczne i zdrowe...
a taką dekorację na stół wykonywałyśmy na florystyce...bo nie pisałam wcześniej ale zapisałam się do
szkoły florystycznej, już pierwszy egzamin za mną:)
i na koniec zapraszam na pyszną zapiekankę z mięsem mielonym i serem mozzarela.
Życzę spokojnego tygodnia MONIA
piękne dekoracje - aż dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńCudowne dekoracje i wianek- oj szkoła florystyczna to cudowny pomysł , już widać jakie cuda nas czekają na tym blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest to szkoła zaoczna więc praktyki niewiele ale mam nadzieje czegoś sie nauczyć , dziękuje za odwiedzinki:)
UsuńNo faktycznie, niewiele się u Ciebie dzieje ;) Królik - kosmita meeega!! reszta cuuudo!!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo:)
UsuńTylko albo raczej aż :) dekoracje są piękne:) a królik rzeczywiście jest niestandardowy :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo
Usuńprzepiękne dekoracje!Z tym mchem to wszystko wygląda rewelacyjnie poprostu! Żałuję, ze nic takiego dla siebie nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńMech to faktycznie wspaniała naturalna dekoracja :) Dziekuje za odwiedzinki:)
OdpowiedzUsuń